„Niech pokarm będzie Twoim lekarstwem” - Hipokrates

niedziela, 14 listopada 2010

14 listopada Światowy Dzień Cukrzycy

Dziś Światowy Dzień Walki z Cukrzycą. Obchodzony jest po raz 15. Tegorocznym hasłem jest "Opieka diabetologiczna dla każdego".W Polsce choruje na cukrzycę blisko 2 miliony Polaków. Na świecie z cukrzycą
zmaga się około 250 mln osób. Sprawdź swój cukier już teraz! - nie czekaj na cukrzycę...
Oto jak uczczono ten dzień w innych miejscach:
 ANGLIA
RUMUNIA
  TAJWAN
INDIE
 GWATEMALA
AUSTRALIA

Piękno...

Postanowiłam umieścić ten tekst ponieważ o takich niesamowitych ludziach jak Lianda Swain powinno być głośno!

„Czym jest dla Ciebie piękno? Wygląda na to, że nasze społeczeństwo za bardzo wyidealizowało pojęcie piękna; wszystko co musisz zrobić to iść wzdłuż tłocznej ulicy i spojrzeć jak Twoja psychika jest atakowana przez te wszystkie zdjęcia, bilbordy i podświadome przekazy…ale czym piękno jest naprawdę?

Niektórzy ludzie wierzą, że charakter człowieka jest ważniejszy od urody inni, że piękno pochodzi głęboko z wnętrza. Zwykłam należeć do tej drugiej grupy, która uważa, że prawdziwe piękno jest w naszym wnętrzu. O mój Boże, jeślibyście mogły tylko zdać sobie sprawę z tego jak piękne jesteście!

Jesteś piękna! Tak Ty – mówię do Ciebie! Mam nadzieję, że większość Was czytających to dostrzega swoje piękno, dla tych którzy jeszcze go nie zauważają, nie martwcie się, wkrótce w to uwierzycie, właściwie możecie stwierdzić to teraz: „Jestem piękna!” wypowiedzcie to na głos!

Teraz, weź głęboki wdech, i pomyśl jak mocne są Twoje nogi – pozwalają Ci dostać się z punktu A do punktu B – co za szczęściara z Ciebie!
Pomyśl jak cudowne są Twoje ręce które pozwalają Ci nosić tyle rzeczy, pisać i dodawać pikanterii Twoim rozmowom. Pomyśl jak cudowne są Twoje włosy w ich „dobry dzień”, w trochę gorszy pomyśl, że MASZ WŁOSY!(…)Pomyśl ile radości masz gdy się śmiejesz, jak wspaniałe jest Twoje ciało, które trawi pokarm bez przypominania mu o tym. Jak szalenie zaawansowany jest Twój mózg, w którym przechowujesz wszystkie informacje i wspomnienia, które nabyłaś przez całe lata swojego życia, i dzika wyobraźnia dzięki której możesz śnić nawet o największych rzeczach, który właściwie jesteś zdolna osiągnąć jeśli naprawdę się postarasz!

HELLO! Jesteś naprawdę cudowna!(…)

Piękno to szczery uśmiech kiedy słyszysz żart lub dostajesz miłego sms-a czy maila. Piękno to Twoja ekscytacja kiedy mówisz o czymś co Cię pasjonuje albo gdy słyszysz piosenkę, na która czekałaś cały dzień słuchając radia. Piękno to to jak zrelaksowana i wolna czujesz się wychodząc na zewnątrz i ‘’biorąc to wszystko’’. Piękno to wszystkie Twoje wady i wdzięczne błędy, dzięki którym mogłaś się czegoś nauczyć i wzrastać!

Piękno jest jak mała iskierka na zewnątrz Ciebie, jest najjaśniejsza kiedy jesteś całkowicie sobą aż do samego końca! Jest wtedy gdy nie myślisz tylko o tym jak wyglądasz, nie martwisz się o wszystko co masz do zrobienia – jest wtedy gdy czujesz się wolna i mówisz wszystkim swoim zmartwieniom, obawom, winom – IDŹCIE DO DIABŁA!( i tak nie są prawdziwe ani zmartwienia ani diabeł).

Jestem prawdziwą szczęściarą mając okazję poczuć i zobaczyć piękno kiedy byłam jako wolontariuszka w Peru ponad  2 miesiące. Ci ludzie nie mają nic, ale ich piękno jest jaśniejsze od piękna ludzi którzy mają wszystko…

Piękno to nie to co posiadamy, nie rzeczy, dzięki którymi można nas postrzegać w pewien określony sposób – piękno to to kim jesteśmy tam głęboko i jak postrzegamy życie!

WYZWANIE NA DZISIAJ: Moje wyzwanie dla Ciebie to pomyśleć o 1 lub więcej rzeczy która w sobie kochasz! Baw się tym, to może być cokolwiek – Twój talent, część ciała, która uważasz za perfekcyjną, Twoja inteligencja, pyszna kolacja, która ugotowałaś ostatniej nocy, lub zabawna uwaga, która zrobiłaś tego ranka. Lista jest bez końca.

Dla tych, którzy myślą, że nie są w stanie wymyślić nawet jednej rzeczy, nie staracie się wystarczająco mocno ponieważ są setki, których nie widzicie!

Pomyśl o tej jednej rzeczy przez minutę i uśmiechnij się!”

autorstwo: Lianda Swain
tłumaczenie: A.

Więcej inspirujących rzeczy znajdziecie na:
www.liandaswain.com
-strona jest anglojęzyczna więc postaram się Wam przetłumaczyć ciekawsze artykuły w najbliższym czasie.
Feel beautiful!
Luv,
A.

niedziela, 7 listopada 2010

Ich los jest w Twoich rękach…


    N
iektórzy nie wyobrażają sobie życia bez mięsa, inni nie wyobrażają sobie jak można je jeść…
Jakkolwiek by na to nie patrzeć, czy to ideowo czy etycznie czy smakowo – życie bez mięsa jest możliwe. A co więcej jest zdrowsze!
 Większość osób wybiera mięso ponieważ chcą uzupełnić białko w swoim organizmie, szczególnie osoby intensywnie ćwiczące lub pracujące nad swoją masą mięśniową. Nic bardziej złudnego! Jak wykazują badania spożywanie mięsa i picie mleka (szczególnie UHT) sprzyja tym bardziej osteoporozie! Dobrze udokumentowanym faktem jest, że nadmiar zwierzęcego białka hamuje wchłanianie wapnia przez organizm. Nasz organizm jak się okazuje nie potrzebuje aż tyle białka ile go konsumujemy, pozbywa się go poprzez nerki i wątrobę. Tym samym im więcej spożywamy białka tym bardziej obciążone są te narządy. Zwierzęce białko jest szczególnie ciężkie do strawienia przez ludzki organizm. Ze względu na hormony i antybiotyki, którymi faszerowane są zwierzaki ma dodatkowo właściwości rakotwórcze.
Im więcej zjem białka tym większe mięśnie!
To nieprawda!
Zwiększone porcje białka zwierzęcego wcale nie wpłyną na przyrost masy mięśniowej – co gorsza obciążą one narządy wewnętrzne.
 American Geriatrics Society odkryło, iż spożycie zwiększonej ilości białka zwierzęcego w porównaniu z grupą osób spożywającą wielkość pokrywającą dzienne zapotrzebowanie nie przyczyniło się do rozbudowania mięśni (w eksperymencie tym obie grupy miały ten sam trening siłowy).
Jakie jest moje zapotrzebowanie na białko?
 Bardzo prosto to obliczyć każdy z nas potrzebuje dokładnie 3.6g białka na każdy kg masy swojego ciała.
Jeśli chodzi o bilans dnia to białko powinno stanowić 15% wszystkich kalorii zjedzonych w ciągu dnia. Dla przykładu jeśli ktoś jest na diecie 1,800 kalorii/dzień ok.270kCal powinno pochodzić z białka.
Najważniejszy jest balans i umiar!
Najbardziej popularna zasada to 40-30-30
- 40% kalorii z węglowodanów
- 30% kalorii z białka
- 30% kalorii z tłuszczu*

* w okresie dzieciństwa i dojrzewania optymalna dawka procentowa waha się w granicach 30-60% ze względu na to że mózg jest najszybciej rozwijającym się organem w tym czasie
(dotyczy tylko zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych)

Warto zauważyć, że w XXI wieku mamy wiele źródeł, z których możemy czerpać białko jak soja, ryż, fasole, tofu. Niekoniecznie musimy narażać na to życie zwierząt. Badania wykazują, że u dzieci spożycie mięsa powoduje wzrost agresji. Pytanie dlaczego?
 Odpowiedź jest bardzo prosta - wystarczy sobie wyobrazić co działo się z tym kawałkiem kotleta zanim trafił on na nasz talerz? Co czuł? Jak był traktowany?
Okrucieństwo ludzi nie zna granic, jeśli myślisz, że to co jesz po prostu zostało zabite jesteś w wielkim błędzie. Większość tych zwierząt jest świadoma w pełni nawet gdy jest parzona wrzątkiem, obdzierana ze skóry bądź wielokrotnie uderzana.
 Wiem, że po wejściu do takiego miejsca rzeźni życie wielu ludzi zmieniło by się diametralnie, i kawałki mięsa na talerzu nigdy nie byłyby już tylko po prostu obiadem, a motto KFC 'life tastes great' nie brzmiałoby tak samo. Ale to, że nie jesteśmy naocznymi świadkami nie znaczy, że jesteśmy zwolnieni z odpowiedzialności. Osobiście mogę powiedzieć, że wymówki, które są mi zawsze serwowane typu: „Ono i tak już jest zabite.”, „Zwierzątka po to są-by je jeść.” Nic nie tłumaczą. Jest zabite bo jest na to popyt – gdyby każdy chociaż ograniczył spożycie - producenci straciliby konsumentów, zmniejszyli by produkcje, nie potrzeba by było takiej ilości mięsa. Jeśli świnia jest po to by ją jeść to czemu nie zjesz swojego kota? To nie zwierze?
Dzielimy ludzi na jadalnych i niejadalnych? NIE!
Zabójstwo człowieka jest bestialstwem i jest karalne – pytanie tylko dlaczego okrutne zachowania wobec zwierząt i ich zabijanie podlega wytłumaczeniom i podziałom.
Trzeba uświadomić to sobie - zasłaniamy się zapotrzebowaniem na białko – nie mając zielonego pojęcia o tym jaki właściwie rodzaj jest nam naprawdę potrzebny i służy naszemu organizmowi.
 Jeśli myślisz, że pozostajesz bezkarny jedząc mięso to się mylisz. Natura nie lubi jak się jej sprzeciwia i ją krzywdzi i zawsze się odpłaca...
Odpowiedz teraz sobie sam na to skąd tyle wylewów, zawałów i zakrzepów…

Wykorzystaj swoją kuchnię!


1).
Plastry pokrojonego zimnego ziemniaka – pomagają zwalczać cienie pod oczami, wystarczy przyłożyć je na kilka minut.
2). Męczą Cię jakiekolwiek perypetie żołądkowe – zjedz pietruszkę!
3). Na wszelkie wypryski i zaczerwienienia - rozdrobniona aspiryna (zostawiamy np. na noc) lub można zastosować VISINE® (krople do czerwonych oczu) ten sposób jest szczególnie polecany - nawet przez wizażystów Victoria’s Secret.

4).
Zapach grejpfruta może Cię odmłodzić – więc wszyscy próbujący zatuszować kilka niechcianych lat powinni wybierać ten zapach!

5). Zamiast pić Margaritę można wykorzystać składniki, które potrzeba do jej wykonania by stworzyć swój własny body scrub(biała Tekila+oliwa z oliwek, cukier trzcinowy i limonka)
6). Kawa może posłużyć jako peeling dodatkowo wspomaga ona krążenie i ujędrnia ciało.

Wszystkie te przepisy znajdziecie w wersji angielskiej i baaaardzo wesołej w show Ellen deGeneres, w której występuje i radzi Beauty&Health ekspert Kym Douglas :
http://www.youtube.com/watch?v=uoFvDbpIwNQ

http://www.youtube.com/watch?v=cCbOcF3YDqI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qmC2hiaUGuA&feature=related 

Luv,
A.

piątek, 5 listopada 2010

Pozytywnie zacznij swój dzień!

Inspirujący i napełniający optymizmem klip przypadkowo znaleziony przeze mnie na yt:)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba !:)
Feel good and make other ppl happy enjoying this bountiful life!

http://www.youtube.com/watch?v=OnWUTMymFBE&feature=related

Miłości, radości i szczęścia dla wszystkich - bo zawsze jest okazja by tego życzyć, tak jak i zawsze jest by tego doświadczać.
Luv,
A.

czwartek, 4 listopada 2010

JAK TO WSZYSTKO ZAPAMIĘTAĆ…

 
    K
ażda komórka naszego ciała potrzebuje tlenu i niezbędnych substancji by prawidłowo funkcjonować, włączając komórki mózgowe. Ponieważ tlen i składniki odżywcze są rozprowadzane po organizmie w krwi, czegokolwiek w niej brakuje – komórki mózgowe są również tego pozbawione. Innymi słowy zdrowe serce oznacza zdrowy mózg.
By mieć dobrą pamięć trzeba zadbać o regularny wysiłek fizyczny i zdrową dietę, szczególnie bogatą w nienasycone kwasy tłuszczowe.
Największy wpływ na naszą pamięć mają zielone warzywa liściaste.
Pamięć poprawiają:
borówki, brukselka, czerwone winogrona, czerwone jabłka, szpinak, śliwki, morele, czerwona cebula, kalafior
Soja ma udowodnione pozytywne działanie na naszą pamięć. Regularne jedzenie tofu wspomaga pracę mózgu.
Jedzenie orzechów jest również dobre dla naszego mózgu. Orzechy włoskie mają dużo DHA, kwasu z rodziny Omega 3. Wykazano ze DHA chroni mózg noworodków, ¼ filiżanki orzechów pokrywa 100% zalecaną dawkę DHA.
Migdały zaś to wspaniałe źródło witaminy E, która ma bezpośredni wpływ na jakość zapamiętywania i działanie naszego mózgu.
Orzeszki ziemne natomiast są bogate w niacynę, która pomaga zwalczać chorobę Alzheimer’a, łatwia procesy zapamiętywania informacji.
Awokado również sprzyja kondycji naszego mózgu, ponieważ poprawia krążenie krwi co wspomaga jego funkcjonowanie.
Ciemna czekolada jak już pisałam w poświęconej jej osobnej części jest bogata w antyoksydanty, które chronią nasz mózg. Zawiera również substancję, która wspomaga koncentrację i pomaga się skupić. Wspiera także produkcję endorfin przez co generalnie poprawia nasz nastrój.
Szekspir zachwalał wodę różaną jako środek doskonale wpływający na nasz mózg i studenci w starożytnej Grecji używali gałązek różanych by poprawić swoją zdolność zapamiętywania. Natomiast rzymianie używali inhalacji różanych by ''naenergetyzować'' mózg.
Dobra dieta poprawia możliwości komunikacyjne między komórkami mózgu. Co ciekawe orzechy są bardziej efektywne jeśli spożywamy je zmieszane z figami (świeżymi bądź suszonymi).
OWOCnEGO chrupania!
Luv,
A.

poniedziałek, 1 listopada 2010

Dlaczego właściwie Coca-Cola szkodzi?

    Cola zawiera glikol etylenowy, który jest wolną trucizną, nie zabije Cię jeśli spożywasz niewielkie ilości ale w większych uśmierca. Nie znaczy to jednak, że małe jej ilości nie są szkodliwe dla naszego organizmu. Oczywiście cola nie ma gorszego działania niż Pepsi, Fanta czy Sprite ale mniejsze spustoszenie w naszym organizmie sieje zwykła cola niż diet coke. Dietetyczna cola jest jednym z najszkodliwszych napojów na sklepowych półkach, zawiera bowiem duże ilości aspartamu – rakotwórczej substancji słodzącej.
Regularne spożywanie napojów z aspartamem objawia się trudnością w oddychaniu, bólami głowy, trudnością w zapamiętywaniu. Nadużywanie aspartamu przyczynia się bezpośrednio do takich chorób jak: padaczka, skleroza, cukrzyca i Parkinson. Firma jest już w trzech krajach oskarżana o łamanie praw człowieka!
Ph coli to 3.4 i taka liczba jest na tyle mocna by uszkadzać za każdym razem zarówno nasze zęby jak i nasze kości.
Warto też wiedzieć, że gdyby nie barwniki do niej dodane cola miałaby kolor zielony!
Duże dawki Coca-Coli powodują, że nasze serce bije nierównomiernie. 
Panów zapewne zniechęci fakt, iż badania dowiodły, że mężczyźni regularnie spożywający cole mogą oddać nawet do 30% mniej spermy. Może to poważnie wpływać na płodność wśród mieszkańców z Marsa;).
Ponadto picie
Coca-Coli pozbawia nas wielu niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu minerałów. Cola w znacznym stopniu obniża poziom wapnia i przyczynia się do osteoporozy. W młodym wieku prowadzi do zubożałej mineralizacji kości.
Ciekawym wynikiem doświadczeń jest fakt, że cola jest w stanie zniszczyć zdolność białych krwinek do wyszukiwania i niszczenia bakterii, a stan tez utrzymuje się nawet przez 8 godzin! Tym samym przez ten czas nasz organizm jest praktycznie bezbronny w walce z bakteriami.
Duża konsumpcja coli wpływa także na przyswajalność żelaza, która jest znacznie mniejsza i utrudniona. Upośledzona zostaje również praca nerek, które stają się nie zdolne do wydalania toksyn – a co za tym idzie toksyny są akumulowane w naszym organizmie co prowadzi do wielu poważnych chorób.
Cola nasila także symptomy PMS(Please Make Sandwich ;) )!
Warto więc całkowicie wyeliminować cole z naszej diety, bo oprócz tego, że nic ona nie wnosi dobrego do naszego organizmu to jeszcze powoduje ogromne straty, nieodwracalne zmiany i uszkodzenia. Mamy do wyboru wiele witaminowych wód, soków i herbat (szczególnie wartościową – białą i zieloną).
Luv,
A.